raz w roku:)
Jest taki dzień w roku, jeden, jedyny, kiedy nie przyjmuje zamówień, generalnie sprzątam moją pracownie, i jadę na wymarzone wakacje:)
ten upragniony dzień właśnie nastał od poniedziałku sprzątałam:):)
wrócę z urlopu zaraz narobię bałaganu i tak będzie do ferii 🙂
a tymczasem wygląda to tak:)
Jestem z siebie dumna:) że, aż tak posprzątałam
papierki do papierków, koraliki do koralików, tekturki do tekturek wszystkie wykrojniczki posortowane, wstążeczki poukładane…
w takim porządeczku zostawiam mój cichy kącik a ja jadę, do zobaczenia po wakacjach:) Buziaki posyłam dla wszystkich:) jak tylko wrócę zaraz się zamelduje:)
Wymiecione
Witam bardzo cieplutko po kilku dniach nieobecności, jak zapowiadałam szykowałam się do wielkich porządków, ale nie zawsze jak coś sobie zaplanujemy udaje się zrealizować:)
w poniedziałek zaczęłam sprzątać ale miałam Gości, we wtorek byłam na zakupach, w środę byłam babcią i były spacerki, faworki…jak na babcie przystało 🙂
ale za to czwartek od 5 rano ruszyłam pełną parą powyrzucałam chyba cały kontener,śmieci, papierków, słoików, pudełek, pudełeczek, kredek, pisaków farb, starych niedziałających dziurkaczy itd, itd…
o 11 już byłam odrobiona:)
z takim efektem:)
uwaga zamęczę Was:):)te szufladki były pełniutkie dziurkaczy zostało się jeno po kilka czy kilkanaście w jednej szufladce reszta to był stary zużyty zepsuty szmelc 🙂
szufladki się domykają nic nie widać, nic nie sterczy, nie przeszkadza:)
Na początku jest kącik do decu i w tym miejscu muszę się pochwalić że pierwsze jajca już zaczęłam:)
dalej jest wszystko to z czego najczęściej korzystam, czyli dziurkacze i tusze, scrapki wcześniej przygotowane, jeśli są wcześniej przygotowane:)
dalej są taśmy, kwiatuszki, listeczki, pod spodem są wstążki, dziurkacze brzegowe, nagrzewnica..
za zakrętem zaczyna się świat wykrojników:)
po drugiej stronie pokoju jest stół do krojenia materiału, namiot do fotek, deska do prasowania i kącik szyjący:)
na desce nawet hafcik skończony, niestety nie mój, ja mam go wyprasować i zanieść do oprawy 🙂
i w taki sposób dotarliśmy do końca, czyli do początku mojego kącika scrapkowego, po prawej stronie jest miejsce które zajmuje moja Przyjaciółka Basia:) która często zasiada ze mną i podobnie jak ja nie lubi stąd wychodzić:), czasami siadają tutaj moje córcie ale One przeciwnie, nie lubią tego miejsca, a jak już mają coś wycinać to już absolutnie:)
i jak się posprzątało (samo) to wcale nie jest tego aż tak dużo jak się wcześniej wydawało:), żebym jeszcze potrafiła utrzymać porządek:)
Już Was nie męczę, to już koniec:)
dziękuje Wszystkim za odwiedziny i miłe komentarze jak również za bardzo miłe maile:)
nie zapomniałam o małym Candy jeszcze troszkę powycinam i jutro ogłoszę:)
czekajcie cierpliwie:)
Najnowsze komentarze