Uzależniona
Witam wszystkich bardzo serdecznie w ten poniedziałkowy poranek bardzo mocno dziękuje za to że jesteście i mogę Was tak ciepło czytać:)
Ale zaczęłam pracowicie tydzień, najpierw szlifowałam wszystkie bombki tego najbardziej nie lubię, żadne odżywki, kremy, pilingi nie pomagają mi na ręce, cały czas je słyszę:):)
potem pomalowałam,
w końcu usiadłam do karteczek:)
to już chyba uzależnienie:) bo dzisiaj kolejny boxik, dla młodego człowieka rozpoczynającego życie, ile przed Nim radości, ile smutków, ile błędów, tylko sam jeden Pan Bóg wie:) ale chciałabym mieć ten wiek i ten rozsądek jaki mam dzisiaj:)
koniec marzeń:)
na szczęście za chwile siadam do bratków:) gdybym miała zrobić kolejny boxik to chyba bym na odwyku wyladowała:):)
Pozdrawiam Wszystkich cieplutko i życzę Wam miłego rozpoczynającego się tygodnia:)
Kolejne śliczne pudełeczko 🙂
Śliczny boxik bardzo podoba mi sie ta parasoleczka, piękny papier. Po wyklejance widać że życzysz wszystkiego co najlepsze;>
widzę że epidemia trwa nadal-już niemogę się doczekać bombek
Koszula z krawatem rewelacyjna :-)))
Śliczny i taki kolorowy
Wiesz Basieńko, Ty tworzysz szybciej niż ja czytam! Trochę Ci zazdroszczę. Ja zanim doczołgam się z pracy i uporam z tym co konieczne w domu to kurcze jest prawie wieczór.
Te Twoje boxiki są prześliczne, co jeden to ładniejszy. Nie dziwię się, że tworzysz kolejne.
Świetny pomysł z tym kolorem pomarańczowym – jest taki radosny i energetyczny.
Buziaki.
przecudna praca! te wszystkie szczegóły… a koszula? powala na kolana! super!
Tak Basiu zdecydowanie – powinnaś zacząć organizować kursy 🙂 sądzę że wiele z nas byś mogła ciekawych rzeczy nauczyć. Ja jestem chętna np na kurs na koszulkę