exploding box na parapetówkę
…witam wszystkich słonecznie z ciepłego łóżeczka, no i doigrałam się złapałam zapalenie oskrzeli, ale w łóżku też można dużo zrobić wczoraj skończyłam sweterek dla dziecka na drutach i zszyłam go, wycięłam sobie dosyć duże dwa pudełka listków:) miedzy spaniem a kichaniem można coś jeszcze zrobić 🙂 chociaż lekarstwa + choroba strasznie osłabiają
dzisiaj wycinam papierki na bombki idzie mi to jak krew z nosa ale jest do przodu …
a wcześniej powstał exploding box na parapetówkę i 44 urodziny dwie ścianki zostawiłam na życzenia karteczka poleciała do Wiednia i życzenia sobie sami wkleją. Pan domu jest ciemnoskóry wiec starałam się sprostać tym wymaganiom:) chociaż zrobiłam słabe zdjęcie -fotografika to ze mnie już nikt nie zrobi:) ale jest stoi sobie obok żony, z lewej strony synek, a piesek został w domu nie chciał pozować :):)
a karteczka wyglądała tak:)
Najnowsze komentarze